Assign modules on offcanvas module position to make them visible in the sidebar.

Rooms and Suites

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud.

 

18.01. - 1800

poniedziałek

Stara Wieś cz. I i II

19.01. - 1800

wtorek

Stara Wieś cz. III i IV

20.01. - 1800

środa

ul. Rynek III, ul. Łańcuchowska

21.01. - 1800

czwartek

ul. Pańska, ul. 3 Maja, ul. Kanałowa, ul. Pl. Kanałowy

22.01. - 1800

piątek

ul. Krasnystawska, ul. Sportowa, ul. Stadionowa, ul. Cicha,

ul. Przechodnia, Al. JPII /nr parzyste /, ul. Śródmiejska, ul.Targowa

23.01. - 1800

sobota

ul. Piłsudskiego, ul. Tysiąclecia, ul. Lubelska, ul. Świętoduska,

ul. Nowokościelna, ul. Krótka, ul. Kasztelańska

24.01. - 1600

niedziela

Kol. Witaniów / wszystkie części /

List Rektora KUL
na Boże Narodzenie 2020 roku
(wspomnienie męczeństwa św. Szczepana)

Boże Narodzenie – dialog dobrej woli Boga i człowieka

Umiłowani w Chrystusie Siostry i Bracia,
Przyjaciele Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II!

„Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli” (Łk 2, 14). To wołanie aniołów, rozlegające się w noc narodzin Chrystusa, powtarzamy na początku Mszy św. w niedziele i święta od pierwszych wieków chrześcijaństwa. Tekst Ewangelii św. Łukasza, z której te słowa pochodzą, daje dwojaką możliwość ich rozumienia, a tym samym wskazuje na dwie istotne sprawy. Po pierwsze, to sam Bóg wychodzi najpierw z dobrą wolą w kierunku ludzi. Po drugie, ta postawa Boga domaga się odpowiedzi udzielonej przez wolę człowieka. Zastanówmy się w tej bożonarodzeniowej refleksji, na czym polega i do czego nas zobowiązuje ów dialog dobrej woli Boga i człowieka, zapoczątkowany w Betlejem.

1. Na ziemi pokój ludziom, w których Bóg ma upodobanie

Pierwsze znaczenie anielskich słów, zapisanych w greckim oryginale Ewangelii św. Łukasza, można oddać za pomocą zwrotu, który występuje we współczesnych przekładach Biblii: „na ziemi pokój ludziom Bożego upodobania” albo „ludziom umiłowanym przez Pana”. Takie tłumaczenie określa ludzkość z punktu widzenia Boga. To On jako pierwszy okazuje człowiekowi dobrą wolę pomocy, pragnąc uwolnić go od grzechu i śmierci. Posyła swojego Syna na świat, ponieważ umiłował każdą stworzoną przez siebie ludzką osobę.

Rozmiar i cena tej miłości nie są jeszcze w pełni widoczne przy narodzeniu Jezusa. Pokój głoszony przez aniołów i udzielający się pasterzom, mędrcom, a za ich pośrednictwem całemu światu, ma słodki i radosny smak. Dopiero życie i męka Chrystusa pokażą, jaka jest prawdziwa cena pokoju i wyzwolenia od zła. Przypomina o tym przywoływana dzisiaj śmierć pierwszego męczennika – św. Szczepana.

Nie znamy odpowiedzi na pytanie, dlaczego Bóg wybrał drogę uniżenia i ofiary. Jezus mógł przecież dokonać wielkiego cudu powstrzymania konieczności umierania i zejść z krzyża, czego szyderczo domagali się od Niego oprawcy. Nie zrobił tego, ale sam przeszedł przez śmierć, aby zjednoczyć się do końca z tym, co najbardziej bolesne i przerażające w życiu ludzi, a dopiero potem powrócił do pełni życia. Przez krzyż Bóg pokazał, że Jego miłość do człowieka nie ma żadnych granic. Przez zmartwychwstanie nadał sens wszelkiemu cierpieniu, przywrócił ludziom pokój i nadzieję.

Uświadomienie sobie dzisiaj na nowo, że Bóg znalazł upodobanie w ludziach aż do oddania za nich życia, jest bardzo potrzebne w dobie dotykających nas trudnych doświadczeń. Rozważając niezwykły akt dobrej woli Boga wobec człowieka, jesteśmy w stanie ze spokojem przeżyć obecny czas bolesnych skutków epidemii wirusa, opanować narastające zniecierpliwienie i niepewność oraz wspomagać tych, którzy najbardziej potrzebują wsparcia: starszych, przebywających na kwarantannie i w szpitalach oraz opłakujących swoich zmarłych.

Czcigodny Księże Rekolekcjonisto

Księże Mariuszu

Dziękujemy Ci za Słowo Boże kierowane do nas. Dziękujemy za ten czas, w którym mieliśmy okazję uwrażliwić nasze sumienia.

"Nieważne, że upadamy - ważne, aby nie trwać w upadku"

Na nawrócenie i spowiedź nigdy nie jest za późno. Choć świat jest pełen grzechów, przecież nie Bóg je powoduje. Nie bójmy się spowiedzi, podnośmy się by dalej iść.

Słowa Twoje przybliżyły nas do Boga i pomogły zrozumieć sens adwentu i oczekiwania na przyjście Pana. Na pewno w każdym z nas zostało zasiane małe ziarenko, które będzie kiełkowało przez cały czas tego okresu liturgicznego, że ta maleńka miłość, która przychodzi, będzie mogła znaleźć w naszych sercach dobrze przygotowane miejsce.

Dziękujemy Ci za trud włożony w przygotowanie nas do spotkania z Bożą Dzieciną. Życzymy dużo zdrowia, radości i dalszego niestrudzonego entuzjazmu w głoszeniu Słowa Bożego.

Niech radosne Święta przyniosą Ci miłość w codzienności, nadzieję w bezradności i wiarę w wątpliwościach. Niech Boża Dziecina obdarza Cię radością i pokojem na nowy 2021 i dalsze lata kapłańskiej posługi.

Szczęść Boże.

W związku z aktualną sytuacją epidemiczną, mając na względzie bezpieczeństwo zarówno wiernych, jak i duszpasterzy, po konsultacji przeprowadzanej podczas Konferencji Księży Dziekanów, informujemy, iż w tym roku nie będzie w Archidiecezji Lubelskiej wizyty duszpasterskiej zwanej kolędą. Nie wykluczamy jednak posługi pobłogosławienia nowych domów na specjalne zaproszenie rodziny i oczywiście odwiedzania chorych.

Duszpasterzy zachęcamy do modlitwy w intencji wiernych i umożliwienie im przystępowania do Sakramentu Pokuty w okresie przedświątecznym. Do wiernych apelujemy, aby chętnie – w miarę łagodzenia norm sanitarnych – gromadzili się na Eucharystii. Zachęcamy też do uczestnictwa w Mszach Świętych w dni powszednie. Grupy wiernych z parafii mogłyby wtedy otrzymać błogosławieństwo kapłańskie związane tradycyjnie z kolędą.

ks. dr Krzysztof Kwiatkowski
Kanclerz Kurii Metropolitalnej w Lublinie

ZGROMADZENI NA ŚWIĘTEJ WIECZERZY

List pasterski Metropolity Lubelskiego na Adwent 2020 r.

Umiłowani w Chrystusie Panu, Siostry i Bracia!
W dzisiejszej liturgii słowa usłyszeliśmy początkowy fragment Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian. Apostoł Narodów pozdrawia nas życzeniem łaski i pokoju od Boga, naszego Ojca i od Pana Jezusa Chrystusa. Przypomina, że to Bóg przez Jezusa Chrystusa jest źródłem pokoju, za którym tak bardzo tęskni ludzkie serce. To od Niego otrzymujemy wszystkie łaski i dary, jakie są nam potrzebne do godnego życia i duchowego rozwoju.
Okres Adwentu jest czasem wdzięczności za wielkie dary otrzymane od Boga, ale przede wszystkim za najcenniejszy Dar, jaki kiedykolwiek otrzymała ludzkość: za Syna Bożego, który dla nas i dla naszego zbawienia stał się człowiekiem i narodził się z Maryi Dziewicy. Święty Paweł zachęca nas, abyśmy oczekiwali na objawienie się naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Zapewnia nas, że Bóg jest wierny i spełni swoją obietnicę.
Rozdarte niebo
Opisana w pierwszym czytaniu sytuacja ludzi, którzy oddalili się od Boga, skłania proroka Izajasza do dramatycznego wołania: „Czemu, o Panie dozwalasz nam błądzić z dala od Twoich dróg, tak iż serca nasze stają się nieczułe na bojaźń przed Tobą? Odmień się przez wzgląd na swoje sługi i na pokolenia Twojego dziedzictwa. Obyś rozdarł niebiosa i zstąpił!”
Jakże bliska jest nam ta perspektywa proroka. Zdaje się ona opisywać rozterki, konflikty i napięcia, jakich doświadczamy w tym roku. Pandemia koronawirusa postawiła pod znakiem zapytania niemal wszystkie dotychczasowe pewniki ludzkiego życia, działania i planowania. Papież Franciszek w swojej przejmującej homilii na pustym Placu Świętego Piotra powiedział: „Ciemności ogarnęły nasze życie, wypełniając wszystko ogłuszającą ciszą i posępną pustką, która paraliżuje wszystko na swej drodze. Czuje się je w powietrzu, dostrzega w gestach, mówią o tym spojrzenia. Przestraszyliśmy się i zagubiliśmy. (…) Chciwi zysku daliśmy się pochłonąć rzeczom i oszołomić pośpiechem. Nie zatrzymaliśmy się wobec Twoich wezwań. Nie obudziliśmy się w obliczu wojen i światowej niesprawiedli-wości. Teraz, gdy jesteśmy na wzburzonym morzu, błagamy Cię, zbudź się Panie!”
Na wzburzonym morzu dryfuje także łódź Kościoła, osłabionego i upokorzonego z powodu grzechów i zaniedbań swoich synów, atakowanego z zewnątrz i od wewnątrz, odsądzanego od czci i wiary, skazywanego na marginalizację czy wręcz upadek.